wtorek, 8 marca 2016

Pijmy wodę! Recenzja ekspresu SodaStream Source.



Wiemy doskonale, że trzeba pić wodę. No nie? :) 2 - 2,5 litra dziennie. Pijecie tyle? Nie wspominając już, że przy podejmowaniu aktywności fizycznej, ilość ta jeszcze wzrasta. 
Ja, przyznam się Wam szczerze, że szczególnie zimą, piję zdecydowanie za mało... Mimo, że naprawdę staram się kwestii pilnować.

A jeśli woda, taka jak lubicie, byłaby zawsze pod ręką? :) 

Dostałam ostatnio do przetestowania ekspres do samodzielnego - 'domowego' - przygotowywania wody gazowanej - SodaStream Source
Biały, minimalistyczny, od razu bardzo mi się spodobał i idealnie wpasował w estetykę mojej białej kuchni :) Fajnie, że producenci zadbali nie tylko o funkcjonalność, ale i o design. Duży plus! 






Ekspres składa się z trzech elementów: obudowy, naboju z CO2 (butla taka wystarczyć ma na przygotowanie ok 60 litrów napoju gazowanego - po zużyciu można ją spokojnie wymienić na nową) oraz litrowej butelki z grubego, porządnego plastiku. 

Instrukcja 'złożenia' tych trzech elementów i używania ekspresu jest naprawdę jasna i czytelna - łatwiej być nie może :) Ogarnęłam całość w chwil kilka i już! Działa! 
Woda jest nagazowana w dosłownie kilka sekund. Możemy sobie też wybrać stopień nagazowania wody - w trzystopniowej skali, od delikatnego do intensywnego. 






 Fajną opcją jest przygotowanie wody, przelanie jej do karafki i dodanie owoców / warzyw. Niech przestoi kilkanaście minut, przegryzie się :) I można popijać. 






Butelka z w której robimy wodę gazowaną można spokojnie zakręcić i zabrać ze sobą. 





Niewątpliwie przyjemne w użyciu urządzonko. 

Fajna opcja, szczególnie dla osób które zwyczajnie nie piją wody, bo 'nie lubią', bo woda 'nie ma smaku' :) Tak, tak, znam takich :) 
Bądź dla tych, którzy piją tylko gazowaną. Dlaczegóż by nie zrobić jej samemu i przy okazji, zaoszczędzić czasu, kasy i plastikowych butelek?... 

Do mnie przemawia. Jestem na tak! :) 


1 komentarz:

Dziękuję Wam za odwiedziny i feedback w postaci komentarzy :) Pozdrawiam i zapraszam ponownie!