poniedziałek, 12 grudnia 2016

Sesja zdjęciowa dla nowo otwartej kawiarni 'Sweet Home Silesia', Katowice




Moi Drodzy! 
Moja najświeższa realizacja! <3 Pierwsza w Katowicach kawiarnia z ... monodeserami :) 
Takie i inne cuda znajdziecie na Moniuszki 3. 

Kawa - przepyszna! 
Bardzo ciekawe, oryginalne, nieco eklektyczne wnętrze. Super przytulnie. 
A desery - zarówno te 'mono' ;) jak i tradycyjne... c u d o w n e ! 


Sweet Home Silesia
by Magdalena Nowak 
ul. Moniuszki 3 
Katowice 















wtorek, 6 grudnia 2016

Lody w Kato. Sesja zdjęciowa dla 'LODZIO - LODY NATURALNE, w Katowicach.




W tym roku w Katowicach powstał prawdziwy boom na lody naturalne! 
I świetnie! Bo dobre lody uwielbiam, a przez długi czas naprawdę nie było gdzie na niej pójść... (nie biorę tu pod uwagę sieciówek, za którymi nie przepadam ;) ) 

Dla jednej z lodziarni - LODZIO - mam przyjemność robić zdjęcia <3 Sesji takich zrobiłam już trzy, pokazuje Wam na razie kilka zdjęć - z drugiej :) 
A lody? Lody są fantastyczne! Marcin - właściciel robi je sam na zapleczu w pracowni. Świetne smaki, codziennie inne, nie za słodkie, super kremowe... POLECAM! <3 

• • • • • 

Lodzio. Lody naturalne 
ul. Św. Jana 9 
Katowice 
















sobota, 3 grudnia 2016

Sesja zdjęciowa dla 'Sakura Sushi', Katowice (Photo session for 'Sakura Sushi Bar', Katowice)




Kochani! 
Czas, żeby pokazać Wam kilka realizacji, które udało mi się zrobić w ciągu ostatnich trzech (?)  miesięcy. Są to głownie sesje dla restauracji, ale również kilka przepisów i stylizacji do gazet :) Świątecznych również ;-) 
Trochę to wszystko czasu zabiera - szczególnie postprodukcja - typowa dziabanina na kompie. Siedzę zwalona gigabajtami zdjęć haha i jak tylko odkopię się z jednych - pojawiają się kolejne. Tak, to moje usprawiedliwienie dlaczego tak rzadko wrzucam tu ostatnimi czasy coś nowego - choć nowe ciągle się tworzy. 

W międzyczasie pojawi się też kilka propozycji na dania kuchni azjatyckiej - robione w ramach konkursu, który marzy mi się wygrać.. ;-) Także zacznę się bardziej starać, żeby publikować częściej, obiecuję! ;-) 


Jako pierwszą wrzucam dziś kilka zdjęć z sesji dla restauracji sushi 'Sakura' w Kato. 
Szef kuchni, Kamil Smok, zawija tam naprawdę przepiękne, pyszne, małe arcydzieła! Szczerze - tak urzekła mnie forma i estetyka sushi w wykonaniu Kamila, że mogę śmiało stwierdzić, że to jedne z piękniejszych obiektów jakie fotografowałam <3 


Kosztowałam, polecam z całego serca! 


• • • 
Sakura Sushi Bar 
ul. Mariacka 26 
Katowice 
tel.  513 940 795












czwartek, 10 listopada 2016

Sałatka z pieczonego kalafiora i czarnej soczewicy (Roasted cauliflower and black lentils salad)





Sałatka z pieczonego kalafiora i czarnej soczewicy. 
(porcja dla dwóch osób) 

1 cały kalafior
oliwa z oliwek, do skropienia kalafiora
sól i świeżo mielony pieprz, do smkau
szczypta pieprzu cayenne
1 łyżeczka zmielonej kolendry
50 g czarnej soczewicy (waga suchego produktu)
40 g płatków migdałowych 

dressing: 
2 łyżeczki pasty sezamowej tahini 
1 łyżka oliwy z oliwek extra vergine
1 łyżka soku z cytryny 
odrobina soli 


Kalafiora dzielimy na różyczki, rozkładamy je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. 
Skrapiamy kalafior oliwą, posypujemy solą, pieprzem, pieprzem cayenne i kolendrą (możecie, równie dobrze, posypać Waszymi ulubionymi przyprawami). 

Wstawiamy na 30 - 35 min do piekarnika nagrzanego do 180 st C. 

Soczewicę gotujemy do miękkości w osolonej wodzie, odcedzamy. 

Migdały prażymy na złoto na suchej patelni. 

W dużej misce mieszamy upieczone różyczki kalafiora z soczewicą, wykładamy na talerz / półmisek. Posypujemy sałatkę prażonymi migdałami. 
Składniki dressingu mieszamy do połączenia w małej misce. Polewamy sosem sałatkę. 

Świetna zarówno na ciepło, jak i na zimno. 


Smacznego! 







•              •            • 


Salad with roasted cauliflower and black lentils
(Portion for two people)

1 whole cauliflower
olive oil, for drizzling cauliflower
salt and freshly ground pepper, to taste
a pinch of cayenne pepper
1 teaspoon ground coriander
50 g black lentils (weight of the dry product)
40g flaked almonds

dressing:
2 teaspoons tahini
1 tablespoon olive oil extra virgin
1 tablespoon lemon juice
some salt


Divide cauliflower into florets, spread them on a baking tray lined with baking paper.
Sprinkle cauliflower with olive oil, salt, pepper, cayenne pepper and coriander (you can, as well, sprinkle with your favorite spices).

Put for 30 - 35 minutes in the oven preheated to 180 degrees C.

Cook lentils until tender in salted water, drain off.

Fry almonds utlil gold on dry frying pan.

In a large bowl, mix cooked cauliflower florets with lentils, arrange it on the plate / dish. Sprinkle the salad with toasted almonds.
Mix the dressing ingredients in small bowl. Pour the sauce over the salad.

Taste great both hot and cold.

Enjoy!





środa, 9 listopada 2016

Lekkie placuszki na mące kokosowej (Light coconut flour pancakes).



Moi Drodzy, naprawdę fajna opcja na zdrowe śniadanie / II śniadanie.
W roli głównej oczywiście jaja :) Jeśli już nie możecie patrzeć na sadzone, tudzież jajecznicę - to jest to jakieś rozwiązanie czy urozmaicenie w diecie ;-)

Bardzo podobnie robi się klasyczny omlet - tutaj przepis - który pokazywałam już rok temu.
Polecam, szczególnie w dni wolne, kiedy możecie sobie pozwolić na nieco 'wolniejsze' śniadanie :)

(* Przepis ten ukazał się w magazynie Moda na Zdrowie, razem z innymi potrawami o niskim indeksie glikemicznym. )






Lekkie placuszki na mące kokosowej


4 jajka 
szczypta soli 
15 g mąki kokosowej
15 g ksylitolu* (można pominąć)
5 g oleju kokosowego, do usmażenia placuszków
2 - 3 łyżki jogurtu greckiego 
owoce sezonowe (u mnie świeża figa) 
1 łyżeczka kakao, do posypania 


Białka oddzielamy od żółtek, ubijamy w misce na sztywną pianę (ze szczyptą soli). 
Do piany dodajemy mąkę kokosową, ksylitol i żółtka, delikatnie mieszamy (tu już nie ubijamy mikserem bo masa opadnie!), aż całość będzie przypominać masę na biszkopt :) 
Na patelni rozpuszczamy łyżeczkę oleju kokosowego, dużą łyżką nakładamy masę formując placuszki (po ok. 2 pełne łyżki na placka).
Smażymy 4 - 5 min na najmniejszym ogniu, aż spód zetnie się i zarumieni. Delikatnie odwracamy na druga stronę. Z drugiej strony wystarczy ok. 2 minut. 

Podajemy ciepłe, z łyżką jogurtu greckiego, i owocami sezonowymi, oprószone gorzkim kakao. 


Smacznego! 




•          •           •




Light coconut flour pancakes

4 eggs
pinch of salt
15 g coconut flour
15 g xylitol * (can be omitted)
5 g coconut oil, for frying the pancakes
2 - 3 tablespoons greek yogurt
seasonal fruit (I have used fresh fig)
1 teaspoon cocoa, to sprinkle the pancakes


Separate egg whites from egg yolks, mix in a bowl until stiff peaks (with a pinch of salt).
Add the coconut flour, xylitol, and egg yolks, stir gently (with a spoon or spatula), until the whole mass will look like a sponge cake :)
In a skillet, melt a teaspoon of coconut oil. Put a large spoon of mixture forming pancakes (approx. 2 full tablespoons per one pancake).
Fry 4 - 5 minutes on the lowest heat until the underside will set and get golden. Gently turn to the other side. Fry for approx. 2  more minutes.

Serve warm, with a spoon of greek yogurt and seasonal fruit, sprinkled with raw cocoa powder

Enjoy! 





sobota, 5 listopada 2016

Rozgrzewające zupy na listopadowe wieczory. Dla magazynu 'Moda na Zdrowie'.




Kochani! 
W listopadowej 'Modzie na Zdrowie' kilka pomysłów na zdrowe zupy. Od razu wklejam Wam wszystkie przepisy. 
A jeśli ktoś chce gazetkę, do dostania w wybranych aptekach! 

Polecam! 


czwartek, 3 listopada 2016

FOTOgraficznie. Podróże. Grecja - Korfu.



Troszkę k o l o r u  z Korfu :) 
Kochani, kilka zdjęć tutaj, natomiast usiadłam ostatnio nad zakładką PODRÓŻE na pasku głównym i ładnie ją ogarnęłam - odświeżyłam i uporządkowałam :) 
Teraz najnowsze zdjęcia zawsze będą w albumie na górze strony. Kilkając w foto, zostaniecie przekierowani do albumu pełnej jakości. 
Także jeśli macie ochotę pooglądać więcej - serdecznie zapraszam! <3 


A Grecja po sezonie - no piękna jest! Pusto, zero turystów, zostają tylko miejscowe knajpki i tawerny. Plaże puste, drogi (nie licząc głównej) - też :) 
Temperatury ok 25 st. ale zdarzają się burze i to takie że ho ho! Nas taka nawałnica dorwała dwa razy i cóż, nie ma opcji na cokolwiek suchego... szczególnie jeśli za jedyny środek transportu ma się ... motocykl ;)