sobota, 7 listopada 2015

FOTOgraficznie. Czy można p o l u b i ć jesień? :) Kolory i obrazy.




Czy można polubić jesień? 
Intencjonalnie i świadomie p o l u b i ć jakąś, nielubianą dotąd porę roku? 
Takie pytanie zadałam sobie ostatnio spacerując i wspinając się z P. na Jurze. Z zimnymi rękami i zimnym nosem. 
Jestem człowiekiem słońca i ciepła. Nie lubię zimna, zimno fizycznie sprawia mi ból. I zawsze, odkąd pamiętam nie lubiłam jesieni. Za chłód i wilgoć. Za długie ponure wieczory. Za to że zwyczajnie zabiera mi ukochane lato! 

ALE! OSTATNIO! Zauważam, jako estetka, że: 
mogę ją polubić za k o l o r y, za cudowne, niepowtarzalne, listopadowe światło. Za szelest liści i za kasztany. Za zapach grzybów w lesie. Za rześkie poranki, które nie są tak straszne gdy wreszcie zaczęłam się odpowiednio ubierać ;-)
Nie jest źle! Grunt to nastawienie. A po ostatnim weekendzie, jesień naprawdę mnie urzekła. Patrzyłam patrzyłam i nie umiałam się napatrzeć! 
Cudo. Zresztą, zostawiam Was z obrazami (które i tak nie oddają pełni piękna) :)

Do przeczytania! 

























14 komentarzy:

  1. Przepiękne zdjęcia, z chęcią obejrzałabym więcej Twoich zdjęć :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja Droga! Dziękuję! :*
      W zakładce 'PODRÓŻE' możesz pooglądać sobie więcej fotografii :-)

      Pozdrawiam ciepło!
      Nat.

      Usuń
  2. Zdjęcia oddają cały urok jesieni :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja uwielbiam jesień, przede wszystkim gdy jest słoneczna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesień można polubić za piękne i kolorowe barwy:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jesieni przecież trudno nie lubić:-)

    OdpowiedzUsuń
  6. warto czytać takie blogi świat od razu staję sie piekniejszy !

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny blog pisany ciekawym językiem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zainteresował mnie bardzo ten wpis! Nie zatrzymuj się i rób swoje.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten wpis dał mi do myślenia

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za odwiedziny i feedback w postaci komentarzy :) Pozdrawiam i zapraszam ponownie!