piątek, 13 czerwca 2014

Makaron z krewetkami i pomidorkami koktajlowymi.



Takie gotowanie lubię najbardziej. 
Szybki (pod warunkiem, że mamy obrane krewetki) i lekki, l e t n i makaron. 
Krótka lista składników, wyraziste smaki i piękne k o l o r y na talerzu. 
Mogłabym taki jeść codziennie. 

Głowy i pancerzyki z krewetek wykorzystałam do przygotowania tej zupy - klik. 


Warto użyć dobrej jakości oliwy i porządnych, pachnących pomidorków na gałązce. 
Nie pożałujecie :)




Tagliatelle z krewetkami i pomidorkami koktajlowymi.
/porcja dla dwóch bardzo głodnych osób/


ok 400 g dużych krewetek 
400 g (jedno opakowanie) pomidorków koktajlowych, przepołowionych
5 ząbków czosnku, obranych, pokrojonych w plasterki
pęczek natki pietruszki, drobno posiekany
2 - 3 łyżki sosu sojowego
1 mała, skruszona w palcach suszona pepperoncino
oliwa z oliwek
świeże listki oregano, do posypania

300 - 400 g makaronu tagliatelle 



Najpierw przygotowujemy krewetki - jeśli używamy mrożonych, odpowiednio wcześnie rozmrażamy, płuczemy i suszymy. 
Jeśli używamy całych krewetek, musimy oderwać główkę, zdjąć pancerzyk i wyjąć czarną ‚żyłkę’ od strony grzbietowej - to jelitko krewetki :) Najłatwiej usunąć je czubkiem noża, przez płytkie nacięcie wzdłuż grzbietu. 

Głowy i pancerze krewetek wykorzystajcie np na tą zupę - klik. 

Uwaga! Wpadłam na to dopiero ‚po fakcie’ ale fajnie wyglądałoby na talerzu klika krewetek pozostawionych i usmażonych w pancerzykach... Polecam Wam tak zrobić, danie nabierze na prezentacji! :)

Makaron gotujemy al dente w dużej ilości osolonej wody. 

Na dużej patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy czosnek. Smażymy ok 1 - 2 min, aż lekko się zeszkli. Na patelnię wykładamy pomidorki koktajlowej, krewetki, pokruszoną papryczkę. Smażymy cały czas mieszając przez kolejne 2 minuty - pomidorki powinny się zmarszczyć a krewetki zwinąć i lekko zarumienić. 
Dodajemy sos sojowy, ewentualnie dosalamy i dopieprzamy do smaku. 

Na patelnię z krewetkami wykładamy ugotowany makaron, dodajemy pietruszkę i starannie mieszamy całość. 


Podajemy gorące, posypane listkami oregano. 



Smacznego!





4 komentarze:

  1. Uwielbiam takie dania! I uwielbiam krewetki. Piekne zdjecia, jak zawsze u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Klasa na talerzu. Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie takiego dania szukałam, dziękuję za przepis!

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię bardzo makaron z krewetkami, ale nigdy nie dodawałam do tego pomidorów. Ale raz się żyje :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję Wam za odwiedziny i feedback w postaci komentarzy :) Pozdrawiam i zapraszam ponownie!